DO
GP Australii
14.03 - 16.03
ZOSTAŁO
POPRZEDNI WYŚCIG 
GP Abu Zabi
-
McLaren sięgnął po tytuł mistrzowski, ale Ferrari nie sprzedało łatwo skóry
-
Stake Sauber kończy sezon wyścigiem pełnym błędów
-
Williams bez punktów na zakończenie sezonu
-
Alonso liczy, że nowi pracownicy pomogą Astonowi w przyszłym roku
-
Haas przegrał walkę z Alpine o szóste miejsce w klasyfikacji konstruktorów
-
Słaby występ Visa RB w finale sezonu na torze Yas Marina
-
Ferrari zrobiło, co mogło, ale tytułu nie wywalczyło
Ostatnia aktywność
02.07.2010 13:26
0
@2 Tak, poobijał się. Myślę, że to też są jakieś obrażenia.
Przejdź do wpisu Pit stop Webbera przed brytyjskim parlamentem
01.07.2010 00:55
0
@20 Dobre to jest. Powinno być podobnie z KERSem. Np. liczba użyć = 2 x liczba okrążeń, każde użycie 3 - 5 s. Tak, żeby ułatwić dobremu kierowcy przebijanie się z końca stawki np. w razie usterki. Ale później musiałby radzić sobie bez KERSu, podczas kiedy inni z czołówki mieliby jeszcze zapas. Mogliby też zwiększyć moc, bo zdaje mnie się, że w poprzednim sezonie było to 40 KM. Nawet w Scirocco Cup mają do dyspozycji 50 KM, podczas gdy moc "podstawowa" jest przeszło 3 razy niższa. Lampka to super opcja.
Przejdź do wpisu Willis: 105 procent zamiast 107 procent
30.06.2010 14:30
0
@14 Zgadzam się! Poza tym silniki kręcą teraz 18 tys. Jeśli przy zmianie pojemności obroty zostaną na tym samym lub podobnym poziomie, to będzie można niezłe turbo wsadzić. Na elastyczności i tak im przecież za bardzo nie zależy, bo (nie licząc bardzo wolnych zakrętów pokonywanych na 1, czasem 2) cały czas kręcą co najmniej 15 tys. obr. Myślę, że z wielgachnym turbo mogą spokojnie zrobić drugie tyle KM, co z pojemności, czyli może się okazać, że silniki będą mocniejsze niż teraz. Tylko nie wiem, co ze spalaniem??? No ale to tylko moje gdybanie...
Przejdź do wpisu Ekologiczna F1